Ciagnę dalej temat uszczelniania silnika. Wymieniłem uszczelkę miski olejowej. Choć po zdjęciu i oględzinach wydaje mi się że akurat z tego miejsca to wycieków nie było ale zrobione. Nowa uszczelka zamontowana, na wszelki wypadek zwilżyłem ją szarym silikonem dirko. Ogólnie zadanie łatwe do wykonania. Podczas skręcania trzeba się uzbroić w klucz dynamometryczny, moment dokręcania 9nm.
Pompa olejowa się trzyma, a luz na łańcuchu w normie.
Przy okazji założyłem też nową uszczelkę czujnika poziomu oleju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz