Już od samego zakupu wiedziałem, że nagrzewnica będzie do wymiany, jednakże dość długo przywracałem samochód do pełnej sprawności i nie miałem okazji zbyt często wąchać ciepłego powietrza o zapachu płynu chłodniczego.
Postanowiłem zakupić najdroższy dostępny zamiennik Hella, ściągany z Niemiec. Droższy dwa razy niż oferowane w Polsce zamienniki takie jak NRF i Nissens. Ale niezależnie od tego co kupisz, w paczce i tak siedzi chińczyk.
Sporo pracy ale wszystko do ogarnięcia. Najwięcej problemu miałem z odkręceniem kolumny kierowniczej, jest sam śruba z oberwanych fabrycznie łbem i niestety ale trzeba użyć przecinaka.
Ponieważ moja jest z 95 r. miała jeszcze plastikowe przewody i inny sposób mocowania ich. Tzn na wkręty a nie na szybkozłączki. Więc musiałem dokupić jeszcze przewody aluminiowe (używki). Na zdjęciach będzie wszystko widać. Oczywiście oringi musiałem zakupić w ASO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz