piątek, 2 stycznia 2015

Cały czas coś się dzieje: wymiana gniazd amortyzatorów i odbojów

Postanowiłem wreszcie zainwestować w nowe odboje z tyłu, o tym że są do wymiany wiedziałem bo czasem na większej hopce tylne koła potrafiły obcierać. Po wyjęciu amortyzatora okazało się że gniazda amortyzatorów też wypadałoby wymienić. Niby tylko tulejka się rozwulkanizowała, ale skoro juz rozebrałem to wymienię i uniknę w przyszłości niespodzianki w postaci dziury w pokrywie schowka na dach. Odboje febi do zawieszenia w technologii M maja numer 26183. gniazda amortyzatorów lemförder również pod technologie M. 
Poniżej kilka zdjęć z wymiany.
Przy okazji zastanawiałem się nad wymianą amortyzatorów ale są suchutkie i trzymają normalnie. Gumy pod sprężynami chociaż lekko spłaszczone to nadal zostają. Same sprężyny też lekko siadły ale zbyt dobrze się na nich samochdów prezentuje, żeby je zmieniać, mam nadzieję że wymiana odbojów załatwi temat obcierania.
Docelowo będę chciał zdjąć hak żeby odciążyć tył auta, który i tak swoje waży z uwagi na butle lpg i skrzynie basową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz