poniedziałek, 31 marca 2014

Wymiana uszczelki podstawy filtra oleju

Po wymianie uszczelki miski olejowej nie mogłem pozostawić cieknącej podstawy filtra. Trzeba zakupić uszczelke w ASO nr 11421719855
Odkręcamy maskownice/kanał powietrza chłodzący alternator, wiskoze i obudowe wiskozy.
Następnie filtr powietrza a w zasadzie jego obudowę:
Napinacz paska:
Sam alternator:
Dodatkowo trzeba wykręcić dwie śruby z podstawy filtra trzymające pompe wspomagania.
Podstawa filtra trzyma się na sześciu śrubach:

Wyjmujemy starą uszczelke i wsadzamy nową, warto odtłuścić miejsca styku uszczelki z blokiem:

Skręcamy wszystko w odwrotnej kolejności i gotowe.



poniedziałek, 17 marca 2014

Wymiana oringu w chłodnicy

Chyba musiałem naruszyć chłodnice podczas podnoszenia silnika kiedy zdejmowałem miske olejową. Ale wszystko co się popsuje można naprawić. Kupiłem zatem w ASO oring, który mimo swojej wydawać by sie mogło małej ceny (20zł) jest kilka razy za drogi. I wymieniłem. Zrobiłem też kilka zdjęć na pamiątkę:
1. Jak zdemontować chłodnice każdy widzi więc ten punkt pomijam.
2. Kiedy mamy już chłodnicę na stole:
3. Zabieramy się za demontaż górnej osłony:
4. Wykręcamy wszystkie dwie śrubki, odpowietrznik i korek:
5. Zdejmujemy dolną osłonę:

6. Zbiorniczek jest wprasowany w podstawę:
7. Ja do wyjęcia użyłem dwóch dużych śrubokrętów, i po pół milimetra jednocześnie z dwóch stron wychodziło (delikatnie wgniotki widać ale już nie chciało mi się bawić w podkładki):
8. A tak to wygłąda po wyjęciu:
9. Trzeba wyciścić syf:
10. Założyć nowy oring:
11. Podczas składania wykorzystałem taki patent:
Trzeba jednocześnie skręcać imadło i dociskać górę zbiorniczka do czarnej obudowy, żeby wchodził równomiernie.
Bułka z masłem:)
Jeśli za jakiś pojawi się temat: "wymiana chłodnicy" będzie to oznaczało, że wymiana oringu nic nie dała:)

poniedziałek, 3 marca 2014

Wymiana filtra paliwa w e36

Oryginalny miał 20 lat...
I siedział o tutaj:
A to następca:
Trzeba zaopatrzyć się w nowe opaski. Oryginalne są tak zrobione, że pozwalają się tylko odkręcić. No i dostępność mocno ograniczona.
Cabrio już poskładane od spodu: sprzęgło skręcone, skrzynia na miejscu (nie obyło się bez potu, krwi i łez;tutaj też podziękowania dla Fifiego za wytrwałość pod samochodem), wał, elementy osłon termicznych i wydech (uszczelki do portek nowe) jeszcze tylko tylne wieszaki do dokupienia bo się rozsypały od rdzy.
W kolejnym odcinku wyjęcie zbiorniczka od wspomagania.