Przyszedł czas na wymianę oleju wspomagania. Podczas mrozów trochę ciężko kierownica chodziła zaraz po odpaleniu. Nowy olej też gęstnieje w ujemnych temperaturach ale przynajmmiej ma ładny kolor w zbiorniczku :) I może pompa dłużej pochodzi.
Olej wymieniałem przez zdjęcie przewodu zasilającego pompę olejem ze zbiorniczka (cybant przy pompie). Zleciało około 550ml starego oleju. Zalałem świeżym i znów spuściłem, tak dwa razy (po zalaniu nowym płynem, trzeba pokręcić kierownicą najpierw na sucho a potem na odlalonym silniku; przód samochodu warto podnieść na podnośniku). Na zdjęciach poniżej widać różnice w odcieniach. Docelowo mam zamiar zabieg powtórzyć raz jeszcze.
wtorek, 24 stycznia 2017
Wymiana oleju wspomagania e39
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuń